12 czerwca br. odbyło się niecodzienne spotkanie z literaturą. Wydarzenie zostało zainicjowane przez wykładowców nyskiej germanistyki Wojciecha Kunickiego i Beatę Giblak a jego ideą było spotkanie z autorami, którzy w jakiś sposób byli z Nysą związani (tu się urodzili, bądź spędzili w tym mieście część swojego życia).
Teksty zaprezentowane zostały w najpiękniejszych zakątkach Nysy, przy czym ich wybór nie był przypadkowy. Miały one nawiązywać do miejsc , w których zostały odczytane.
I tak prałat Mikołaj Mróz prezentował traktat teologiczno-filozoficzny "Święta Jadwiga" Eichendorffa, szczegółowo go komentując. Tekst powstawał w Nysie i jest ostatnim, niedokończonym, dziełem niemieckiego romantyka. W Muzeum w Nysie Wojciech Kunicki odczytał fragment opowiadania "Szalony Mikołaj" Franza Junga. Jung był synem nyskiego rajcy a jego tekst jest zbeletryzowaną opowieścią nawiązującą do autentycznych wydarzeń historycznych - mającej miejsce w Nysie w 1497 r. egzekucji księcia Mikołaja II. Z kolei w "Carolinum" Beata Giblak odczytała fragment autobiograficznego tekstu absolwenta ówczesnego nyskiego gimnazjum Maxa Herrmanna-Neissego "Lata mego dzieciństwa", w którym autor wraca pamięcią do Nysy z przełomu XIX i XX stulecia. Kolejnym miejscem był Dom Starej Wagi, gdzie Kazimierz Staszków - nyski kronikarz przybliżył postać i poezję Jerzego Kozarzewskiego, któremu Nysa zawdzięcza m.in. powstanie Szkoły Muzycznej. Najmniej znanym autorem był zapewne pochodzący z Głogówka Rafał Urban, który właśnie od Nysy rozpoczął swoją działalność literacką. Przedstawiony w Bastionie św. Jadwigi tekst - "Pochwała Nysy" to gawęda o życiu w dawnej Nysie, zwyczajach jej mieszkańców i historii miasta, pisana w dość swobodnym, żartobliwym tonie a lektorem był tym razem wiceburmistrz Ryszard Walwender.
Projekt był propozycją spędzenia wolnego czasu. Po pierwsze był zachętą do odwiedzenia tych przepięknych zakątków, do odkrywania miasta i jego bogatego dziedzictwa a jednocześnie dał możliwość poznania ciekawej twórczości, w dużej mierze Nysanom nieznanej (teksty obce zostały specjalnie na tę okoliczność przetłumaczone). Spacer był również spotkaniem z osobami czytającymi i z innymi słuchaczami.
Instytut Neofilologii składa serdeczne podziękowania wszystkim uczestnikom spotkania, wszystkim czytającym oraz zaangażowanym w to przedsięwzięcie osobom i instytucjom.
Beata Giblak